Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

Mexico

Down Icon

Kawa oszukuje mózg: „Nie dodaje energii, tylko maskuje sygnały, że jej potrzebujesz”.

Kawa oszukuje mózg: „Nie dodaje energii, tylko maskuje sygnały, że jej potrzebujesz”.

Kawa oszukuje mózg: nie dodaje energii, tylko maskuje sygnały, że jej potrzebujesz.

Organ przestaje wykrywać zmęczenie, nawet jeśli w środku nadal jesteś wyczerpany – mówi popularyzatorka nauki Sandra Ortonobes

▲ Kawa stymuluje aktywację neuronów i wyzwala uwalnianie dopaminy. Zdjęcie: Pablo Espinosa

Europa Press

Gazeta La Jornada, czwartek, 7 sierpnia 2025 r., s. 6

Madryt. Od lat miliony ludzi rozpoczynają dzień filiżanką kawy, jakby była niezawodnym źródłem energii. Jednak za tą pozorną witalnością kryje się bardziej złożony i, do pewnego stopnia, zwodniczy mechanizm mózgowy. Sandra Ortonobes, popularyzatorka nauki i ekspertka biomedyczna, znana jako La Hiperactina (Hyperactin ), wyjaśniła w jednym ze swoich najnowszych filmów, dlaczego kawa nie dodaje energii , jak się często uważa, a jedynie maskuje prawdziwe zmęczenie.

Jak wyjaśnia, wszystko zaczyna się od adenozyny, substancji naturalnie produkowanej przez mózg po przebudzeniu. Jej funkcja jest oczywista: stopniowo się kumuluje, wywołując uczucie snu i sygnalizując, że czas na odpoczynek. Ale to właśnie tutaj wkracza kofeina.

Kofeina ma bardzo podobny kształt do adenozyny , wyjaśnia Ortonobes. Wnika do receptorów i uniemożliwia adenozynie działanie. Mózg przestaje wykrywać zmęczenie, mimo że w środku nadal jesteś wyczerpany . Więc nawet jeśli nagle czujesz się bardziej czujny, ta energia nie jest prawdziwa: twoje rezerwy fizyczne nie zostały uzupełnione, jedynie ucichły sygnały alarmowe organizmu.

Co nauka mówi o tym efekcie? To wyjaśnienie pokrywa się z raportem Europejskiej Rady Informacji o Żywności (EUFIC), który szczegółowo opisuje, jak kofeina, blokując receptory adenozyny w mózgu, stymuluje aktywację neuronów i wyzwala uwalnianie neuroprzekaźników, takich jak dopamina i noradrenalina. To właśnie ten proces wywołuje uczucie większej czujności i koncentracji, mimo że organizm nadal potrzebuje odpoczynku.

Ponadto EUFIC podkreśla, że działanie kofeiny może utrzymywać się przez wiele godzin, biorąc pod uwagę jej okres półtrwania w organizmie wynoszący około pięciu godzin. Oznacza to, że po wypiciu filiżanki kawy jej pobudzające działanie może upłynąć trochę czasu, co może zaburzyć naturalny rytm snu, jeśli zostanie spożyta późno w ciągu dnia.

Upadek kofeiny

Tymczasowe zablokowanie adenozyny nie zatrzymuje jej narastania, lecz je opóźnia. Dlatego, gdy kofeina jest metabolizowana i jej działanie ustaje, nagromadzona adenozyna nagle zaczyna działać, powodując to, co wielu nazywa „kawowym załamaniem” . Zmęczenie, brak koncentracji, a nawet nagła senność mogą być jednymi z jego objawów.

Przy regularnym spożywaniu kofeiny może również wystąpić uzależnienie. Różne badania naukowe, takie jak przegląd opublikowany w czasopiśmie „Psychopharmacology” , potwierdzają hipotezę, że regularne spożywanie kofeiny może prowadzić do pewnego stopnia uzależnienia. Nagłe zaprzestanie jej spożywania może powodować objawy odstawienne, takie jak drażliwość, zmęczenie i bóle głowy.

Czy więc kawa jest szkodliwa? Niekoniecznie. EUFIC wyjaśnia, że u zdrowych osób umiarkowane spożycie kofeiny – do 400 miligramów dziennie, co odpowiada czterem filiżankom kawy filtrowanej – może być elementem zdrowej diety. Może nawet korzystnie wpływać na koncentrację, czujność i sprawność fizyczną. Jednak nadmierne lub niewystarczające spożycie, szczególnie u osób z nadwrażliwością lub problemami zdrowotnymi, może prowadzić do skutków ubocznych.

Strona 2
Zdjęcie

▲ Najmniejszy ślimak świata na monecie. Zdjęcie dzięki uprzejmości Aleksandra Czai

Vianney Carrera

Korespondent

Gazeta La Jornada, czwartek, 7 sierpnia 2025 r., s. 6

Saltillo, Coahuila. Najmniejszy ślimak na świecie żyje w Coahuila, w jaskini położonej 10 kilometrów od stolicy Krainy Dinozaurów.

To nowy gatunek Microphreatus saltillensis , który został odkryty w okolicy źródła Los Chorros, a którego muszla ma średnicę 0,7 milimetra.

Alexander Czaja, profesor Wydziału Nauk Biologicznych Uniwersytetu Juárez w Durango (UJED), i jego zespół, po 10 latach pracy ze ślimakami słodkowodnymi, opublikowali swoje odkrycia w czasopiśmie Zootaxa w Nowej Zelandii, w którym podkreślili, że ten okaz również stanowi nowy rodzaj.

Pobraliśmy próbkę osadu i pod mikroskopem pojawiły się białe kropki. Ten ślimak jest bardzo mały w porównaniu z tym, co znano w północnym regionie Meksyku – powiedział Czaja w wywiadzie dla „La Jornada” .

Podkreślił, że po pobraniu próbki i jej przeanalizowaniu konieczne będzie przeprowadzenie badań bibliograficznych w celu sprawdzenia, czy ten mięczak jest najmniejszym mięczakiem na świecie.

Po przeprowadzeniu odpowiednich badań odkrycie zostało opublikowane w czerwcu 2025 r. wspólnie z badaczami Gabrielem Fernando Cardozą, Jorge Luisem Becerrą, José Luisem Estradą, Fernando Alonzo, Verónicą Ávilą i Aną Alejandrą Valenzuelą, wszyscy członkami UJED Gómez Palacio.

Czaja zauważył, że odkrycie to ma znaczący wpływ na tę dziedzinę, gdyż nie tylko zwiększa wiedzę na ten temat, ale może także sugerować, że nie jest to jedyny gatunek mięczaka, który może żyć pod ziemią.

Zdaniem badacza Microphreatus saltillensis to przezroczysty mięczak, który żyje wśród ziaren piasku w tym rejonie, a aby uzupełnić jego badania, konieczne jest wydobycie wody, aby go znaleźć i w ten sposób przeanalizować inne aspekty nowego gatunku, takie jak to, co je, jak się rozmnaża itp.

Następnie zajmiemy się zrozumieniem biologii i ekologii tego nowego gatunku; wszystkie te aspekty zostaną omówione w późniejszych badaniach, a następnie zajmiemy się ochroną tego organizmu – wyjaśnił.

Podkreślił, że odkrycie nowego gatunku nie wyklucza możliwości znalezienia na tym obszarze większej liczby odmian mięczaków.

jornada

jornada

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow